Plac spalania szczątków ofiar
W okresie październik 1943 – lipiec 1944 w Ponarach prowadzono operację Sonderaktion 1005A, w ramach której przywiezionym z Wilna Żydom oraz sowieckim jeńcom wojennym rozkazano wykopać i spalić wszystkie ciała rozstrzelanych dotąd osób, próbując w ten sposób ukryć ślady przestępstwa. Zwłoki (zwane przez nazistów „figurami”) wykopywano z ziemi, układano na noszach, ładowano na stosy w kształcie piramid wysokości 4–5 metrów, sprawdzając przed tym, czy w ustach nie mają złota, oblewano produktami naftowymi oraz spalano. Jak wynika ze świadectw pozostałych przy życiu członków grupy spalaczy, stos, na którym znajdowało się około 3500 ekshumowanych szczątków, palił się przez 7–10 dni. Według zeznań tych samych spalaczy, w Ponarach spalono zwłoki od 54 000 do 68 000 osób. Miejsce obiektu zostało odkryte podczas prowadzonych w latach 2015–2019 przez Instytut Historii Litwy i Wileńskie Państwowe Muzeum Żydowskie im. Gaona nieinwazyjnych badań geofizycznych.